Info
Ten blog rowerowy prowadzi Jocker z Poznania. Mam przejechane 11106.32 kilometrów w tym 3262.81 w terenie. Jeśli możesz to pomóż, przekaż 1% na Jasia: JEDEN% Więcej o mnie.Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Marzec1 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Wrzesień2 - 0
- 2023, Sierpień2 - 0
- 2023, Lipiec9 - 0
- 2023, Maj1 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień2 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2021, Wrzesień2 - 0
- 2021, Sierpień2 - 0
- 2020, Kwiecień3 - 0
- 2020, Marzec11 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń8 - 2
- 2019, Grudzień4 - 0
- 2019, Sierpień1 - 0
- 2019, Kwiecień1 - 0
- 2019, Marzec1 - 0
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2015, Czerwiec6 - 1
- 2015, Maj9 - 1
- 2015, Kwiecień1 - 0
- 2015, Marzec6 - 0
- 2015, Luty6 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad4 - 2
- 2014, Październik3 - 2
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec6 - 4
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj5 - 4
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec2 - 0
- 2014, Styczeń3 - 3
- 2013, Grudzień3 - 4
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik3 - 5
- 2013, Wrzesień4 - 7
- 2013, Sierpień4 - 1
- 2013, Lipiec8 - 9
- 2013, Czerwiec9 - 6
- 2013, Maj11 - 6
- 2013, Kwiecień8 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty2 - 5
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień3 - 7
- 2012, Listopad3 - 4
- 2012, Październik6 - 10
- 2012, Wrzesień9 - 8
- 2012, Sierpień15 - 32
- 2012, Lipiec5 - 7
- 2012, Czerwiec4 - 3
- 2012, Maj12 - 19
- 2012, Kwiecień15 - 42
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty2 - 8
- 2012, Styczeń5 - 26
- 2011, Grudzień4 - 10
- 2011, Listopad9 - 15
- 2011, Październik4 - 4
- 2011, Wrzesień4 - 0
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Lipiec6 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj3 - 6
- 2011, Kwiecień9 - 18
- 2011, Marzec8 - 16
- 2011, Luty6 - 16
- 2011, Styczeń8 - 18
Dane wyjazdu:
10.60 km
9.00 km teren
00:37 h
17.19 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura około:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: kcal
Rower:Wszędołaz Unibike Expert
"Defektowo..."
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0
Planowałem dzisiaj zrobić małą rundę, po wczorajszym maratonie, ale defekt w postaci naderwanego łańcucha (rozłączony pin) przerwał moją jazdę i musiałem dokulać się do domu (tym razem nie zabrałem żadnych części i narzędzi). Całe szczęście, że miało to miejsce po maratonie, nie miałem spinki do 10, dopiero dzisiaj szybki wypad do Decathlonu (inne sklepy już zamknięte) i zakup 2 sztuk KMC - na razie wystarczą, a szkoda by było być bez roweru w te ciepłe dni. Kategoria Stare kąty